



Listopadowe dni w sposób szczególny kierują nasze kroki na cmentarze,
by odwiedzić groby krewnych, przyjaciół i znajomych.
Czyńmy to w poczuciu wdzięczności dla tych, którzy już odeszli do Pana.
Pamiętajmy jednak o tym, że oprócz znicza i kwiatów oraz troski o miejsce ich spoczynku
najpiękniejszym darem dla zmarłych jest...
dar naszej żarliwej modlitwy oraz ofiarowane za nich msze święte.


Kościół wspomina dzisiaj wszystkich wiernych zmarłych, którzy przebywają w czyśćcu.
Przez czyściec przechodzą dusze, które opuściły ten świat w grzechach powszednich i te,
które nie odbyły jeszcze na ziemi całej doczesnej kary za grzechy. Istotą kary doświadczanej
po śmierci jest tymczasowa rozłąka z Bogiem i tęskne oczekiwanie na spotkanie z Nim.
Dusza ludzka, poznając po śmierci ciała – BOGA JAKO PEŁNIĘ MIŁOŚCI,
pragnie zjednoczenia z Nim, a równocześnie rozpoznaje,
że jeszcze nie jest tego godna i szuka możliwości oczyszczenia.
Bóg w swoim miłosierdziu odpowiada na to pragnienie poprzez działanie, które nazywamy czyśćcem.
Dogmat o istnieniu czyśćca Kościół ogłosił na Soborze w Lyonie w 1274 roku, a potwierdził i wyjaśnił na Soborze Trydenckim.


"Sukces to nie końcówka drogi, to podróż,
którą warto celebrować na każdym etapie".
(Arianna Huffington)
Nasz zabytkowy obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem (1641)
odtąd będzie emanować swym pięknem, jest bowiem otoczony
kompleksowo odrestaurowaną ramą z okresu baroku.
(wykonano konserwację ramy i elementów snycerskich, a następnie je pozłocono i posrebrzono)


Z okazji liturgicznego wspomnienia
Najświętszej Maryi Panny Różańcowej
(w niedzielę podczas Mszy św. o godz. 10:00)
prosiliśmy, aby Chrystus pobłogosławił przyniesione przez dzieci różańce
i tych wszystkich, którzy na cześć Jego Matki wezmą je do ręki.
Chcemy pamiętać, że różaniec to nie ozdoba.
Jest on po to, by się na nim modlić!
Modliliśmy się więc
za wszystkie dzieci Kościoła, aby z rozważania tajemnic różańcowych
czerpały siły do życia w bliskości Jezusa i Maryi.

